Na zaufanie trzeba zapracować

Jarosław Świerczyński - Przewodniczący Rady Miejskiej

Jak układają się relacje Rady Miejskiej z zastępcą Burmistrza Mateuszem Kamińskim? Dowiecie się Państwo tego czytając artykuł  Przewodniczącego Rady Miejskiej Jarosława Świerczyńskiego. Oto treść artykułu:

Jarosław Świerczyński - Przewodniczący Rady Miejskiej
Jarosław Świerczyński – Przewodniczący Rady Miejskiej

Na zaufanie mieszkańców trzeba sobie zapracować. A robi się to szukając rozwiązań dla ich bolączek, a nie stwarzając problemy na drodze do realizacji wniosków mieszkańców.

Styczeń upłynął w Rzgowie pod znakiem dyskusji o budżecie. Można powiedzieć, że uchwalenie budżetu ma podwójne znaczenie. Z jednej strony Rada Miejska wyznacza Burmistrzowi i Urzędowi Miejskiemu zadania na cały kolejny rok. Z drugiej zaś dyskusja nad tym dokumentem wiele mówi o tym, jaki jest stan relacji pomiędzy Radą Miejską a Burmistrzem. Tak też było i w tym roku.

Temu jak wygląda budżet na 2016 i jakie inwestycje się w nim znajdują poświęciłem osobny tekst. Dlatego w tym pozwolę sobie skupić się na tym drugim aspekcie – relacji pomiędzy Radą Miejską a zastępcą Burmistrza M. Kamińskim. Jak Państwo zapewne wiecie przejmuje on zdecydowanie stery w Urzędzie podczas przedłużającego się zwolnienia lekarskiego Burmistrza Kobusa.

Niestety dzieje się to z niekorzyścią dla współpracy Urzędu z Radą Miejską. Burmistrz Kobus, chociaż potrafił powiedzieć radnym czasem kilka cierpkich słów, jest osobą skłonną do kompromisu i przyjmującą racjonalne argumenty. Zastępca Burmistrza Mateusz Kamiński podchodzi do propozycji radnych z zasady w sposób sceptyczny, a jego postawa jest nieprzejednana. Doskonale było widać to podczas debaty nad budżetem. Zastępca Burmistrza M. Kamiński krytykował praktycznie wszystkie poprawki zgłaszane na wniosek mieszkańców przez radnych. Można było odnieść wrażenie, że zastępca Burmistrza Mateusz Kamiński kwestionuje wręcz kompetencje Rady Miejskiej do zgłaszania poprawek do budżetu. Tymczasem z punktu widzenia prawa ta kwestia jest oczywista – Rada Miejska uchwala budżet i ma prawo wprowadzić do niego poprawki. Nie może tylko przekroczyć zakładanego w projekcie Burmistrza deficytu.

Powiem więcej. W tym roku Rada Miejska miała nie tylko prawo, ale i obowiązek wprowadzić do projektu budżetu zmiany. Do Rady Miejskiej trafił bowiem projekt budżetu zachowawczego, obliczonego na wykonywanie jedynie prostych zadań. Rozumiem, że łatwiej jest realizować zakup sztucznej choinki za 50 tys. zł, która z niezrozumiałych przyczyn stała się „oczkiem w głowie” zastępcy Burmistrza, czy rozbudowę klimatyzacji w Urzędzie Miejskim za 100 tys. Wszyscy zgodzimy się jednak, że nie są to inwestycje pierwszej potrzeby. Co na takie „inwestycje” powiedzą mieszkańcy ulic tonących w wodzie i błocie?

W tym miejscu muszę przypomnieć, że mieszkańcy nie wybrali radnych ani Burmistrza do tego, by było jak poprzednio. Mieszkańcy wyraźnie opowiedzieli się za zmianami. Wiedzą to radni, wiedział też Burmistrz Kobus, który np. na wniosek radnych zlikwidował miejską spółkę komunalną, generującą niepotrzebne koszty. Zdaje się, że nie wie tego jednak jego zastępca. Być może jest to wynik tego, że nie został wybrany w otwartych wyborach przez mieszkańców, lecz zatrudniony na etacie urzędnika.

Zastępca Burmistrza M. Kamiński konsekwentnie robi radnym na sesjach wykłady na temat zaufania. Teraz ja pozwolę sobie uczynić kilka uwag na temat pracy. Otóż wszyscy, radni i Burmistrz, jesteśmy dla mieszkańców i mamy dla nich pracować. Aby to robić, należy szukać rozwiązań, nie problemów. Tymczasem ze strony zastępcy Burmistrza M. Kamińskiego słyszymy tylko o problemach.

  • Chodnik na ul. Glinianej, Problem ! Za wąsko, … nie da się !
  • Odwodnienie ul. Tuszyńskiej? – Problem ! Ziemia droga, zresztą przez rok Urzędowi Miejskiemu nie udało się zrobić nawet projektu. Nie da rady !
  • Toaleta przy cmentarzu, czy skateparku ? – Problem… nie da się !
  • Budowa ronda? – Problem ! Jeszcze nie mamy koncepcji ani projektu, ale już słyszymy, że się nie da !
  • Strefa zamieszkania na ul. Plac 500-lecia? – Problem ! Albo woonerf za milion zł, albo jednokierunkowa ulica. Nie da się !
  • To może chociaż udostępnimy mieszkańcom w Internecie nagrania sesji? – Problem ! Ochrona wizerunku. Nie da się !
  • TOI-TOI na rzgowskim ryneczku? – Problem, ale jednak jakoś się udało. Zajęło to jedynie pół roku !
  • Dentysta dla dzieci? – Problem z NFZ…nie da się ! Dokończenie 30 mb chodnika na ul. Tuszyńskiej? – Problem z GDDKiA… nie da się !

Proszę Państwa, proszę mnie źle nie zrozumieć. Ja nie oczekuję od Burmistrza inwestycyjnego hurraoptymizmu czy pospiesznych działań. Oczekuję jedynie, że w reakcji na wnioski i postulaty mieszkańców, pierwszą odpowiedzią będzie: „znajdziemy rozwiązania” albo ”postaramy się”. Na razie niestety pierwszym słowem, jakie można usłyszeć jest „problem, problem, problem”.

Reasumując – bardzo chciałbym, aby radni co najmniej tak często jak o zaufaniu, słyszeli o rozwiązaniach, które mają poprawić życie mieszkańców i będą realizować ich wnioski. Zapewniam jednocześnie, że w szukaniu dobrych rozwiązań Burmistrz i Urząd Miejski będą mieli zawsze w Radzie Miejskiej partnera. Pragnę także uspokoić zastępcę Burmistrza Mateusza Kamińskiego, który najwyraźniej obawia się o swoje nowe stanowisko. Rada Miejska uchwaliła ambitne poprawki do budżetu nie po to, żeby odmówić Burmistrzowi absolutorium i wszcząć procedurę jego odwołania. Radnym chodzi o to, żeby zastępca Burmistrza Mateusz Kamiński miał podstawę prawną do wzięcia się do solidnej pracy przy rozwiązywaniu problemów mieszkańców. A intensywną i skuteczną pracę mieszkańcy i radni nagrodzić mogą m.in. zaufaniem, które dla zastępcy Burmistrza M. Kamińskiego jest przecież takie ważne.

Jarosław Świerczyński

Przewodniczący Rady Miejskiej w Rzgowie

Powyższy artykuł ukazał się w piśmie „Rzgów Nasza Gmina” w lutym 2016.

This site is protected by wp-copyrightpro.com