Nowy Rzgów: „Walczą o lepszą przyszłość”

Nowy Rzgów: "Walczą o lepszą przyszłość"

Nowy Rzgów: "Walczą o lepszą przyszłość"W lipcowym wydaniu pisma „Nowy Rzgów” ukazał się artykuł dotyczący aktywności radnych z klubu Lepsza Przyszłość w Twoich Rękach. Anna Tumińska-Kubasa dopytywała Burmistrza o drogę w Gospodarzu, Ewa Fryczka o chodnik w Romanowie, a Marek Marchewczyński o ul. Polną. Zapraszamy do jego lektury.

Radni z klubu „Lepsza Przyszłość w Twoich Rękach” drążą tematy inwestycji i rozwiązań stosowanych w gminie.

Anna Tumińska-Kubasa
Anna Tumińska-Kubasa, przewodnicząca klubu radnych Lepsza Przyszłość w Twoich Rękach

Anna Tumińska-Kubasa wciąż dopytuje o drogę w Gospodarzu i stan negocjacji z GDDKiA. Podkreśla, że pierwsze rozmowy w tym temacie miały miejsce jeszcze za Konrada Kobusa.

– Droga DK-71 jest de facto drogą przez Gospodarz, a jej skrzyżowanie z ul. Cegielnianą i ul. Guzewską ma dla mieszkańców strategiczne znaczenie. Nieustannie przypominam burmistrzowi o konieczności usprawnienia przejazdu przez to skrzyżowanie. Mam nadzieję, że uda się dojść do porozumienia z GDDKiA. Nadal będę składała wnioski i ufam, że obecny burmistrz będzie wspierał nasze dążenie do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców i komfortu poruszania się po naszych drogach – deklaruje przewodnicząca klubu „Lepsza Przyszłość w Twoich Rękach”.

Ewa Fryczka - Nowa ścieżka rowerowa biegnie ze Rzgowa do Kalinka wzdłuż ul. Ogrodowej. Służyć będzie mieszkańcom Rzgowa, Kalinka, Kalinka-Morgów, Kalina, Romanowa, pracownikom Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Kalinku oraz wszystkim rowerzystom oraz pieszym poruszającym się tą drogą. Dzięki tej inwestycji znacząco wzrośnie bezpieczeństwo i komfort mieszkańców poruszających się po ul. Ogrodowej i drodze powiatowej nr 2909E. Inwestycja ta była wpisana do budżetu już na rok 2015 na wniosek klubu radnych „Lepsza Przyszłość w Twoich Rękach” oraz radnej Grażyny Gałkiewicz. Dzięki staraniom Ś.P. Burmistrza Konrada Kobusa udało się na budowę uzyskać dofinansowanie w wysokości 400 tys. zł. ze Starostwa Powiatowego. - Aby skorzystać z dofinansowania trzeba było przełożyć realizację inwestycji o rok, ale dzięki temu z naszego budżetu dokładamy tylko 216 tys. zł. – mówi były przewodniczący Rady Miejskiej Jarosław Świerczyński i dodaje: - Na przełożenie inwestycji zgodę w 2015 wyrazili radni i w styczniu 2016 inwestycja znalazła się ponownie w budżecie. Na uwagę zasługuje fakt, że ścieżka rowerowa jest pokryta asfaltem, żeby rowerzystom i rolkarzom jeździło się po niej jak najwygodniej. Oprócz tego budując ścieżkę rowerową rozwiązano problem odprowadzenia wód opadowych oraz wykonano przepusty przy wjazdach na pola. W imieniu inicjatorów budowy nowego chodnika i ścieżki rowerowej ze Rzgowa do Kalinka, tj. radnych z klubu „Lepsza Przyszłość w Twoich Rękach” oraz radnej Grażynie Gałkiewicz, bardzo dziękuję następcom Konrada Kobusa: p. f. burmistrza W. Skibińskiemu i burmistrzowi M. Kamińskiemu, a także urzędnikom z Urzędu Miejskiego za realizację tak potrzebnej w tej części gminy inwestycji. Ewa Fryczka Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Rzgowie Tekst ukazał się w piśmie „Rzgów Nasza Gmina” we wrześniu 2016.
Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Rzgowie w okresie od 1.12.2014 do 26.10.2016

Z kolei jej klubowa koleżanka Ewa Fryczka wywalczyła chodnik – chodzi o budowę drogi w Romanowie. Projekt przewiduje wykonanie chodnika tylko do wysokości ostatniego wjazdu na posesję, nie zaś do końca wioski.

– Droga na krańcu Romanowa dzieli gminę Rzgów z gminą Tuszyn, przy niej też mieszkają ludzie. Zaapelowałam, by chodnik wykonano aż do tej „gruntówki”. Na zmiany w projekcie jest za późno (26 czerwca zakończono składanie ofert w przetargu – przyp. red.), ale obiecano mi, że postulat zostanie uwzględniony i pojawi się ten kawałek chodnika – informuje Fryczka.

Marek Marchewczyński - Przewodniczący Komisji Spraw Społecznych Rady Miejskiej w Rzgowie
Marek Marchewczyński – radny Rady Miejskiej w Rzgowie

Zamieszanie jest także wokół ulicy Polnej. Marek Marchewczyński zwrócił uwagę, że  Polna zmieniła kształt – przesunięto pas drogowy:

– Prędzej czy później odbije się to na mieszkańcach. Kiedy zostaną sprzedane działki między Ogrodową a Polną, będzie problem – załóżmy, że ktoś kupi 2 tys. m², a w efekcie będzie miał 1600. A skoro zabrano mu 2,5 metra z przodu, to każe sąsiadom z tyłu rozbierać płoty i ogrodzenia. Trzeba to poprawić w planach zagospodarowania. Powiedziałem burmistrzowi, aby zrobił to w trybie administracyjnym. Jeśli tak się nie stanie, część mieszkańców rozważa pozew zbiorowy.

ol.

Zapraszamy do lektury całego lipcowego numeru pisma „Nowy Rzgów”.

This site is protected by wp-copyrightpro.com